Pfaff 260 automatik i Pfaff 360 to siostrzane maszyny, różniące się jedynie wolnym ramieniem.
Moja Pfaff 260 pozyskana drogą kupna sprzedaży kota w worku na olx. dotarła do mnie nieco zdezelowana.
Mechanik co nieco uregulował , ale pan twierdzi po co mi wzorki.
To była ostatnia wizyta u tego pana .
Kupiłam, bo nigdy nie szyłam na takiej maszynie i od razu się zakochałam.
Maszyna ma chwytacz rotacyjny dla mnie zupełnie nowa sprawa .
- Maszyna ma trzy pozycje igły.
- Chwytac rotacyjny.
- Regulacja górnej i dolnej nici ( w bębenku śrubka)'
- Regulacja nacisku stopki - pod obudową po lewej stronie z tyłu jest śruba zaznaczona na czerwono.Wykręcając obniża docisk, a wkręcając powiększa go.
- Szycie wstecz.
- Transporter odłączalny co daje możliwości haftu i cerowania.
- Igły półpłaskie.
- Igła po zakończeniu szycia jest w pozycji górnej.
- Możliwość szycia igłą podwójną i potrójną.
- Sciegi ozdobne.
- Pasuje system matik i pasasują stopki wymienne.
- Ściegi ozdobne to sprawa trudniejsza trzeba korzystać z koła ściegów. Ściegów jest multum. Szerokość max. 4 mm i długości max. 4 mm.
- Nagły zig- zag - Jest możliwość przejścia ze ściegu ozdobnego bezpośrednio do prostego ściegu pokrętło E ustawiając na wartość 0.Maszyna ma też możliwość , czyli stebnując możemy za pomocą dźwigni, która jest umiejscowiona na pokrętle od ustawiania szerokości ściegu, można natychmiast przejść do ściegu elastycznego zig-zag.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz